
Norweg Paal Golberg okazał się najszybszy na finiszu biegu pościgowego na 15 km techniką klasyczną w Oestersund.
Norweg do biegu przystępował z 8 pozycji, ale jego strata do sjura Roethe, zwycięzcy sobotniej „piętnastki” nie była nie do odrobienia. Na finiszu Golberg, specjalista od sprintów, był najlepszy, drugie miejsce zajął Rosjanin Aleksander Bolszunow, a trzeci był Norweg Martin Lowestrem Nyenget. Różnice czasowe były minimalne.
Czwarte miejsce zajął Roethe, a kolejne cztery jego koledzy z norweskiej reprezentacji. Dziewiąty był Fin Iivo Niskanen, który wczoraj był 27. Awansował, ale nieznacznie, Johannes Hoesflot Klaebo – z 31 na 25 miejsce. Norweg rozważa wycofanie się z rywalizacji.
Polacy, niestety, daleko.
Dominik Bury pobiegł dziś nawet słabiej niż wczoraj, ale zachował 47 pozycję. Maciej Staręga przesunął się z 85 na 77 miejsce, a Kamil Bury spadł na 81.
15 km Cl (pościgowy)
- Paal Goleberg NOR 34:50.8
- Aleksander Bolszunow RUS +0,3
- Martin Lowestrem Nyenget NOR +2,1
- Sjur Roethe NOR +2,5
- Hans Christer Holund NOR +7,3
- Finn Haagen Krogh NOR +39,3
- Martin Johnsrud Sundby NOR +42,9
- Erik Valnes NOR +51,3
- Iivo Niskanen FIN +54,4
- Dario Cologna SUI +54,7
Klasyfikacja generalna Ski Touru 2020 po dwóch etapach jest analogiczna do klasyfikacji biegu pościgowego.
Kolejny etap to sprinty stylem dowolnym w Are (18 lutego). Później biegacze przeniosą się do Norwegii. Tam na początek długi bieg ze Storlien do Meraker (38 km techniką dowolną), a na zakończenie dwa etapy w Trondheim – sprint „klasykiem” i bieg pościgowy na 30 km – również „klasykiem”.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Bolszunow, który zgromadził 1730 punktów. 502 punkty traci doniego Klaebo, a 758 Sjur Roethe. Czwarty jest Ustiugow, piąty Niskanen.
Kamil Zatoński