Skandynawowie rywalizują w Ski Classics, Francuzi – z resztą świata – w tym z polskimi amatorami – w FIS Worldloppet Cup.
Drugim etapem FIS Worldloppet Cup był Dolomitenlauf, przeniesiony już chyba na stałe z Lienzu do Obertilliach. Także jednak i tu w tym roku są ogromne problemy ze śniegiem, a trasę usypano dzięki pracy armatek i ciężarówek. Zawodnicy, by zaliczyć 42 km (w rzeczywistości niespełna 40 km) przez stadion przebiegali aż czterokrotnie. Najszybciej robili to Francuzi, którzy rywalizują między sobą o zwycięstwa w FIS Worldloppet Cup. Wygrał Bastien Poirrier, przed Ivanem Perrillat Boiteaux i Loic Guigonnetem.
Wśród pań wygrała Aurelie Dabudyk.
42 km techniką dowolną (M)
1. Poirrier Bastien, 1988, Francja 1:32.42,3
2. Perrillat Boiteux Ivan, 1985, Francja 1:32.42,5
3. Guigonnet Loic, 1992, Francja 1:32.42,8
…
92. Zatoński Kamil, 1981, SN Klasyk Warszawa 2:06.23,3
152. Hyrnik Zbigniew, 1955, Pogórze 2:21.41,7
190. Spychalski Waldemar, 1955, 2:36.19,6
42 km techniką dowolną (K)
1. Dabudyk Aurelie, 1988, Francja 1:41.32,3
2. Brocard Elisa, 1984, Francja 1:42.46,4
3. Confortola Antonella, 1975, Włochy 1:42.48,6
