Po sprawdzianie w Bruksvallarnie wiadomo już, kto z męskiej części kadry A pojedzie na zawody Pucharu Świata.
Już po zgrupowaniu w austriackim Ramsau w październiku trener Janusz Krężelok mówił, że na treningach najlepiej prezentuje się lider naszej kadry Maciej Staręga, dobrze wypada Jan Antolec, nieźle Sebastian Gazurek, a czasem potrafi zaskoczyć najmłodszy w tym towarzystwie Paweł Klisz. Weekendowe zawody w szwedzkiej Bruskvallarnie to potwierdziły. Najlepiej w nich wypadł oczywiście Staręga, choć sprint był jedyną konkurencją, którą ukończył (w „10” klasykiem zszedł z trasy, w biegu „łyżwą” nie wystąpił). Drugie miejsce w finale to znakomity prognostyk przed zawodami w Kuusamo/Ruce, gdzie zawodnicy również ścigać się będą w sprincie techniką klasyczną. Sam zawodnik, choć zadowolony, zachowuje zimną głowę.
– Emocji trochę było i ciesze się z tego wyniku, ale spokojna głowa – sezon dopiero przed nami. Mogę tylko powiedzieć, że jak z nartami będzie tak jak dziś, to niewiele trzeba będzie dokładać swoich sił – napisał Maciej Staręga w jednym z portali społecznościowych.
Wybór Gazurka i Antolca trudno podważyć, bo to oni zebrali najlepsze (czyli najniższe) FIS-punkty spośród czwórki, która aspirowała do zajęcia dwóch miejsc na pucharową premierę.
miejsce | model | punkty | cena katalogowa w EUR |
---|---|---|---|
1. | Fischer RCS Carbonlite | 66 | 349,95 |
2. | Atomic WorldCup | 65 | 329,95 |
3. | Salomon S-lab Skate Pro | 65 | 379,95 |
4. | Madshus Supernano | 64 | 499,95 |
5. | Rossignol X-ium WC | 63 | 299,95 |
6. | Alpina Elite Skate Pro | 55,5 | 399,95 |
Kamil Zatoński