
Bieganie na nartach zamiast grillowania? W majówkę na Islandii odbyły się zawody kończące sezon Worldloppet.
W tym roku pogoda na Islandii nie dopisała na tyle, by możliwe było przeprowadzenie zawodów na oryginalnej, 50-kilometrowej pętli. Narciarze ścigali się na trasie o długości 42 km, pokonując dwukrotnie 21-kilometrową pętlę.
Na starcie stawili się m.in. mistrz olimpijski i świata – Fin Iivo Niskanen (już w ekwipunku Fischera, dla którego pożegnał się z Rossignolem) oraz Rosjanin Nikita Kriukow (również mistrz olimpijski i świata, który oficjalnie zakończył karierę kilka tygodni temu). Bieg wygrał jednak specjalista od długich dystansów – Norwego Morten Eide Pedersen (1:58:55), który na finiszowej prostej okazał się nieznacznie lepszy od Francuza Alexisa Jaenneroda (+1 s.) Ten ostatni to podopieczny Lukasa Bauera w teamie eDSystem Bauer Team. W nowym tygodniu okaże się, czy Czech zostanie trenerem polskiej kadry biegaczy.
Wracając do Islandii: podium uzupełnił Niskanen (+9 s.).
Wśród 354 mężczyzn, którzy dobiegli do mety, 95 miejsce zajął Polak Waldemar Spychalski (3:19:19).
W biegu pań triumfowała Francuzka Marine Dusser (2:28:30), przed Finką Sanną Soudunsaari i Amerykanką Caitling Gregg.
Kamil Zatoński