Na stronie IAWLS, stowarzyszenia biegających w zawodach Worldloppet, pojawiła się warta uwagi relacja Marg Hayes, Australijki, która wzięła udział w ostatnim Biegu Piastów. Jakie miała obserwacje?
Plusy:
– Mapka tras, dodana do pakietu startowego, dzięki czemu łatwo było się zorientować, gdzie można się spodziewać zjazdów czy podbiegów.
– Znakomite przyjęcie dla Masterów Worldloppet, dzięki czemu można było spotkać innych biegaczy.
– Bardzo interesująca trasa, zróżnicowana, z pięknymi widokami, zakręty i nawrotki, podbiegi i zjazdy
– Ciepłe namioty tuż przy starcie
– Dobrze zaopatrzone punkty żywieniowa, z przyjaznymi i pomocnymi wolontariuszami.
Porady:
-Dojazd z lotniska w Pradze zabrał Australijczykom wiele czasu (4,5 h) – do tego trzeba się było kilka razy przesiadać. Dowiedzieli się jednak, że jest bezposredni pociąg z Wrocławia do Szklarskiej Poręby, więc może warto to lepiej opisać na stronie biegu?
– W biegach brało udział wielu biegających bardzo wolno, co zmuszało szybszych do częstej zmiany torów. Może warto postawić kilka tabliczek, zachęcających do trzymania się prawej strony? Takie można spotkać np. na Biegu Wazów i Birkebeinerrennet .
– Warto pomyśleć o siatkach/koszach na śmieci na odcinku 20 metrów po punkcie żywieniowym, co zachęci biegaczy do ich wyrzucania właśnie tam, a nie zaśmiecania trasy.
-W czasie biegu i na godzinę przed nim trasy były oficjalnie zamknięte dla tych, którzy nie startowali, co spowodowało, że przy trasie trudno było spotkać kibiców – ci skupili się na starcie/mecie.
„Gorąco polecam Bieg Piastów narciarzom Worldloppet, ze względu na interesującą, zróżnicowaną trasą (bez nudnych pętli), wspaniałą organizację i ciepłe przyjęcie, jakie na nich czeka” – podsumowała Marga Hayes.
A jakie są wasze wrażenia i obserwacje z Biegu Piastów?
Kamil Zatoński
7 komentarz do “Bieg Piastów okiem uczestniczki z Australii”